Ile razy słyszałeś, że na badania krwi przychodzimy tylko na czczo?! Ale, co to znaczy? I dlaczego mam nie jeść śniadania? A jak już nie jeść to przecież herbatkę mogę wypić, prawda? Albo z rana, to najlepiej kawusię z cukrem, żeby energię mieć na tych badaniach...

Otóż nie, nie, nie… Bycie na czczo to coś więcej niż wymysł złośliwych medyków. My naprawdę nie jesteśmy tak wredni, co by bezpodstawnie uprzykrzać życie pacjentom.

Bycie na czczo oznacza, że ostatni posiłek był zjedzony w przeciągu ostatnich minimum 8-14 godzin. Zaleca się jednak żeby przerwa ta wynosiła, optymalnie, około 12 godzin. Należy pamiętać, że pojęcie to dotyczy również tego, iż kolacja w dniu poprzedzającym badanie powinna być lekkostrawna (żadnego smażonego, tortów z masą, grzybów itp.), najlepiej pozbawiona mięsa i nabiału. Dobrze widziane jest również powstrzymywanie się od alkoholu przez około 24 godz. przed badaniem (najlepiej 2-3 dni), a także, na ile to możliwe, zaprzestanie palenia. Warto wziąć ten fakt pod uwagę chociaż w dniu badania i zapalić porannego papieroska już po pobraniu krwi.

Niektóre leki i suplementy wpływają na wyniki naszych badań, dlatego warto skonsultować ze swoim lekarzem odstawienie leków, które nie są niezbędne, lub przyjąć poranną porcję po pobraniu krwi. Należy zaprzestać przyjmowania suplementów diety i preparatów ziołowych przynajmniej przez jedną dobę lub co najmniej poinformować personel laboratorium o tym, co przyjmujemy. Przed badaniem dozwolone jest jedynie picie wody mineralnej bez dodatków (tak, tak woda smakowa posiada cukier! I to nie mało, dlatego jej lepiej nie pić - nie tylko przed pobraniem krwi).

Ale po co, to? Na co to? Czy naprawdę w badaniach widać, że Pan Zenek zjadł jeden kawałek ciasta więcej niż powinien?

Widać! Po posiłku następuje wzrost pewnych parametrów we krwi wskutek wchłaniania i metabolizmu składników pożywienia lub wywołanych nimi zmian hormonalnych. Z kolei oznaczenia innych parametrów mogą być zaburzone jeśli próbka jest mętna, co ma miejsce po posiłku z powodu obecności chylomikronów – największych lipoprotein w osoczu.


Bezpośrednio po posiłku wzrasta stężenie takich parametrów jak:

• surowicze stężenie cholesterolu i trójglicerydów
• stężenie glukozy
• aminotransferaza alaninowa (ALAT)
• bilirubina
• fosforany
• liczba leukocytów - głównie granulocytów (białe krwinki).

Ponad to przy diecie wysokobiałkowej i wysokopurynowej (puryny to związki organiczne znajdujące się w jądrze komórkowym, są podstawą dwóch zasad azotowych wchodzących w skład DNA i RNA (kod genetyczny, te sprawy ☺)) zauważyć można podwyższony poziom amoniaku, mocznika oraz kwasu moczowego .

A Ty kiedy robiłeś badania? Może nadeszła pora by być na czczo?